Dlaczego młodzi nie głosują?
Niska frekwencja wyborcza najmłodszych obywateli jest zjawiskiem powszechnym we wszystkich demokracjach. O tym, co to znaczy być odpowiedzialnym wyborcą i jak mobilizować innych do działania – mówi dr Marta Żerkowska-Balas, socjolog z Uniwersytetu SWPS i współorganizatorka programu „Młodzi Głosują+”.
Zależność pomiędzy frekwencją wyborczą a wiekiem ma charakter krzywoliniowy. Z biegiem lat skłonność do głosowania najpierw rośnie, a następnie diametralnie spada. Oznacza to, że najrzadziej do urn chodzą najmłodsi i najstarsi wyborcy, a najwyższą frekwencją charakteryzują się osoby pomiędzy 40. a 60. rokiem życia. Przyczyny absencji w najstarszej grupie wiekowej są stosunkowo łatwe do wyjaśnienia – barierą w dotarciu do lokali wyborczych jest przede wszystkim stan zdrowia.
Do polityki trzeba dorosnąć
Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja wyborców świeżo uprawnionych do głosowania. Taka obserwacja pozwala przyjąć założenie, że do polityki trzeba dorosnąć. To dojrzewanie odbywa się w kilku wymiarach. Po pierwsze, młodzi ludzie muszą sprostać szeregowi wyzwań związanych z wchodzeniem w dorosłe życie: muszą ukończyć szkołę, znaleźć pracę, osiedlić się, założyć rodzinę itd. Przejście każdego z tych etapów sprawia, że polityczna gra zaczyna toczyć się dla nich o coraz większą stawkę, decyzje władz bardziej rzutują na ich życie.
Młodym ludziom, którzy dopiero zaczynają przygodę z aktywnym życiem w ramach wspólnoty politycznej często brakuje zasobów niezbędnych do pełnego i świadomego uczestnictwa. Kluczowym kapitałem jest obeznanie w polityce, gospodarce i społeczeństwie – bez znajomości procedury głosowania i bez wiedzy na temat dostępnych możliwości trudno oddać świadomy głos. Dopiero znajomość kandydatów, orientacja w poglądach głoszonych przez poszczególne partie, znajomość ich programów czy wiedza na temat dotychczasowego ich działania pozwalają dokonać świadomego wyboru.
Dłuższy staż w życiu obywatelskim wpływa na poczucie politycznego sprawstwa – przekonanie, że potrafimy uczestniczyć w polityce na dowolnym poziomie (krajowym, lokalnym czy europejskim) i że w ten sposób możemy zmieniać otaczającą nas rzeczywistość.
dr Marta Żerkowska-Balas, socjolog, Uniwersytet SWPS
Dłuższy staż w życiu obywatelskim wpływa na poczucie politycznego sprawstwa – przekonanie, że potrafimy uczestniczyć w polityce na dowolnym poziomie (krajowym, lokalnym czy europejskim) i że w ten sposób możemy zmieniać otaczającą nas rzeczywistość.
Dorastanie do polityki można przyspieszyć, nie tylko obniżając wiek uprawniający do głosowania. Młodzi ludzie mogą na różne sposoby być włączani w aktywności obywatelskie w szkołach, swoich miejscowościach oraz lokalnych społecznościach. Angażując się w różnego rodzaju głosowania w szkołach (np. wybór miejsca na szkolną wycieczkę czy wybory do samorządu uczniowskiego) lub w aktywności na poziomie lokalnym (np. w działania w sprawie budżetu partycypacyjnego), młodzież uczy się nie tylko, jak funkcjonuje system demokratyczny, ale także nabiera przekonania, że małymi krokami może zmienić otaczający nas świat.
Więcej informacji na temat programu: https://mlodziglosuja.pl/
dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS
Marta Żerkowska-Balas