Magazyn „W Kratkę”, czyli jak wydobyć piękno z niepięknej rzeczywistości

Ukazał się specjalny numer magazynu „W Kratkę”. Tematem przewodnim jest piękno. Jak widzą je autorki odbywające karę więzienia na warszawskim Grochowie i jak z tą wizją radzą sobie osoby ilustrujące pismo z Katedry Grafiki we Wrocławiu Uniwersytetu SWPS?
Magazyn „W Kratkę” to efekt niezwykłej współpracy Fundacji Dom Kultury i wrocławskiej Katedry Grafiki Uniwersytetu SWPS. Wszystkie teksty piszą pod pseudonimami osoby osadzone, natomiast o szatę graficzną i ilustracje dbają wykładowcy i studenci USWPS. Magazyn przeważnie ukazuje się raz w roku. Tym razem wyjątkowo – dzięki grantowi z Fundacji YES w ramach programu „Tworzymy lepszy świat dla kobiet” – powstał numer specjalny. W całości jest poświęcony pięknu.
– Chcieliśmy, żeby osadzone mogły się zmierzyć z tym tematem. To trudne, bo w więzieniu na Grochowie jest ohydnie. Dlatego zależało nam, aby otworzyć dziewczyny na postrzeganie piękna i pozytywnych rzeczy w swoim życiu – mówi Justyna Domasłowska Szulc, prezeska Fundacji Dom Kultury.
Redaktorem naczelnym numeru o pięknie jest Marcin Cecko, poeta, dramaturg, pisarz i edukator, dyrektorką artystyczną – dr Małgorzata Jabłońska, artystka i projektantka z wrocławskiej Katedry Grafiki Uniwersytetu SWPS, a autorem projektu graficznego magazynu oraz winiety – dr Piotr Szewczyk, artysta multimedialny i grafik z Instytutu Projektowania Uniwersytetu SWPS.
Piękno wewnętrzne i malowanie paznokci
W numerze znalazło się ponad 20 tekstów. Wiele z nich jest poświęconych pięknu wewnętrznemu – autorki zastrzegają, że nie oceniają ludzi po pozorach, tylko patrzą na to, co jest w środku. Taka perspektywa to efekt kilku warsztatów poprzedzających powstanie numeru. Są też materiały o wewnętrznych ogrodach, zadrapaniach, ciszy i… paznokciach, które w więzieniu trudno malować. Jedna z osadzonych napisała i zadedykowała swoim dzieciom bajkę o królewiczu Fabianie i królewnie Nikoli.
Te teksty trafiły do ilustratorów, których trzon stanowią wykładowcy i studenci wrocławskiej Katedry Grafiki Uniwersytetu SWPS.
Uczulaliśmy studentów, aby ilustracje niosły ze sobą pozytywne emocje. Nie chodzi oczywiście o to, aby w sposób cukierkowy pokazywać więzienną rzeczywistość czy jakoś ją kolorować, ale żeby wnosić wizualną, estetyczną wartość w miejsce, gdzie estetycznych rzeczy jest bardzo niewiele.
dr Małgorzata Jabłońska, artystka wizualna i projektantka z wrocławskiej Katedry Grafiki oraz Instytutu Projektowania Uniwersytetu SWPS
W numerze znalazła się też kompozycja artystki Edyty Kranc, która wykorzystała prace graficzne osadzonych powstałe podczas warsztatów. Jest to rodzaj komiksu o pięknie wewnętrznym.

Wyjście ze swojej bańki
Współpraca wrocławskiej Katedry Grafiki USWPS i Fundacji Dom Kultury przy tworzeniu magazynu „W Kratkę” trwa już od kilku lat. Pismo ma pozytywny wpływ na życie zarówno osadzonych, jak i ilustratorów.
– Dziewczyny przekonują się, że potrafią pisać i są zbudowane tym, że uczestniczą w czymś tak fajnym. Pokazują magazyn współosadzonym, chwalą się przed wychowawcami i dyrektorami. Mają to też wpisane w papiery, a każda działalność prospołeczna jest im liczona do większej liczby widzeń, przepustek, może szybszego wyjścia na wolność. Twórczość buduje także ich wnętrze i bardzo podnosi samoocenę. Czują, że są sprawcze – mówi Justyna Domasłowska Szulc.
Świadomość, że są studenci, którzy chętnie ilustrują ich teksty i robią to z dużym szacunkiem dla ich pracy, daje osadzonym duże poczucie wartości. Mimo że są na zakręcie swojego życia, nie są całkowicie odrzucone przez społeczeństwo, bo efekty ich pracy są potem pokazywane i funkcjonują na wolności, są więc elementem dialogu.
dr Piotr Szewczyk, artysta multimedialny i grafik z wrocławskiej Katedry Grafiki oraz Instytutu Projektowania Uniwersytetu SWPS
– To, co robimy jako „W Kratkę”, bardzo dobrze rezonuje z wartościami Uniwersytetu SWPS i z naszym przekonaniem jako zespołu Katedry Grafiki, że warto robić rzeczy, które są społecznie istotne i mogą wnieść dobro w życie innych ludzi – dodaje dr Małgorzata Jabłońska. Zaznacza, że czasopismo wnosi dobro i zrozumienie nie tylko do więzień, ale także w środowisko studentów. – W naturalny sposób wychodzą oni ze swojej bańki, gdzie bycie na wolności wydaje się rzeczą oczywistą. Osoby ilustrujące bardzo przeżywają te teksty. Wielokrotnie się dzielą tym, że nie wiedziały, jak to jest, że doceniają, jak bardzo osadzone są kreatywne i że mogą im tyle przekazać. Zauważają też, że świat i ludzie po obu stronach muru więziennego tak bardzo się od siebie nie różnią. Osadzeni też mają marzenia, emocje, konflikty. Mam wrażenie, że to działa jak element budujący większą równość w społeczeństwie – wyjaśnia dyrektorka artystyczna magazynu.

Wykładowcy podkreślają, że studenci III roku bardzo często wybierają ilustracje, które zrobili do „W Kratkę”, do prezentacji w swoim portfolio, gdzie pokazują i publicznie omawiają najbardziej znaczące projekty realizowane w toku studiów.
Światowa kariera „W Kratkę”
Magazyn funkcjonuje i zdobywa uznanie nie tylko w kręgu: Uniwersytet SWPS – więzienia – Fundacja Dom Kultury. W 2022 r. gościł na międzynarodowej wystawie documenta w Kassel.
– To chyba największa impreza artystyczna w Europie, porównywalna skalą do Biennale w Wenecji, tylko bardziej konceptualna, branżowa. Documenta w Kassel to taki top, jeśli chodzi o wystawy. Pokazywaliśmy tam dwa numery „W Kratkę” i robiliśmy warsztaty, włączając ludzi do pracy z tematami zbliżonymi do tych więziennych – opowiada dr Piotr Szewczyk.
Pismo doczekało się też rozdziału w publikacji naukowej „Manual. Projektowanie komunikacji wizualnej” pod red. dr hab., prof. USWPS Mariusza Wszołka, wydanej przez PWN.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że czytelnicy książek naukowych mogą się dowiedzieć, co się dzieje w edukacji kulturalnej i jak to przełożyć na język branżowy projektowania – mówi dr Małgorzata Jabłońska.
Ostatnio wykładowcy USWPS prezentowali „W Kratkę” podczas Erasmusa na uniwersytecie w Saragossie. Była tam wystawa i wykłady dotyczące m.in. tego działania. Kilka osób z Hiszpanii zgłosiło chęć wykonania ilustracji do magazynu. W efekcie przy pracach nad kolejnym numerem dostaną kilka tekstów po angielsku i będą mogli stworzyć ich oprawę graficzną.

Te artykuły mogą
cię zainteresować

