Między cyfrowymi tubylcami a imigrantami
Czy wiek użytkowniczki internetu wpływa na jej sposób poruszania się po sieci? Czy ma on znaczenie i podkreśla kompetencje autorki blogosfery? Czy systemy komunikacyjne blogerek oraz tematyka wpisów uległy zmianie ze względu na pandemię oraz współczesną sytuację społeczno-kulturową? Jak bardzo widoczna jest różnica między wieloletnimi mieszkańcami wirtualnego świata a osobami, które dopiero go poznają – sprawdziła dr Małgorzata Bulaszewska, kulturoznawczyni z Uniwersytetu SWPS.
Lifestylowe blogi i vlogi to jedne z najpopularniejszych e-gatunków, które wywierają znaczący wpływ na współczesne pokolenia. Tworzą normy, wpływają na wybory konsumenckie, kreują nowe zachowania. Czy blogosfera stała się naszą codziennością, ugruntowaną częścią rzeczywistości? Takie pytanie często pojawia się w kontekście rozważań nad fenomenem mediów społecznościowych, w których spędzamy nieprawdopodobnie dużo czasu. Niektórzy, głównie starsi – charakteryzowani jako imigranci cyfrowi1, często postrzegani są jako osoby nieradzące sobie z nowymi technologiami. Młodsi zaś stereotypowo uważani są za dzieci internetu, doskonale znają i rozumieją funkcjonowanie sieci.
Sieć jest egalitarna
W najnowszej publikacji dr Bulaszewska przeprowadza szczegółową analizę wyselekcjonowanych blogów i videoblogów. Przygląda się treściom tworzonym przez producentki wywodzącym się z dwóch opozycyjnych grup społecznych: digital natives i digital immigrants. Jest to kategoryzacja, w której głównym czynnikiem jest wiek.
Niezwykle zajmującą dla mnie kwestią było sprawdzenie, czy rzeczywiście imigranci cyfrowi i tubylcy cyfrowi korzystają z innego języka, przebywając w sieci. Chciałam zbadać, czy sieć, która – zgodnie z potocznym mniemaniem – wprawdzie jest dostępna dla wszystkich, to jednak ze względu na kompetencje użytkowników, może stanowić pole napięć, a nawet przemocy, jakiej digital natives dopuszcza się na digital imigrants – wyjaśnia autorka książki.
Publikacja zawiera szczegółowo opisane cechy charakterystyczne blogów, zarówno elementy językowe, jak i wizualne. Autorka nie znalazła istotnych różnic w używanych narzędziach. Producenci treści popkulturowych stosują techniki i rodzaje narracji zgodne z indywidualnymi upodobaniami. Klasyfikacja digital imigrants i digital natives nie ma żadnego znaczenia. Dokładnie tak samo dzieje się w przypadku analizy wpisów powstających pod blogami. Utrzymywanie wirtualnych wspólnot znów nie zależy od wieku blogerki, jedynie od jej umiejętności komunikacyjnych. Co znaczy, że sieć jednak okazała się egalitarna.
COVID-19 przyczynił się natomiast do skupienia na mediach wizualnych. Pandemia zmieniła sposoby porozumiewania się wielu ludzi, co również wpłynęło na kanały komunikacji wybierane przez blogerki.
dr Małgorzata Bulaszewska, kulturoznawczyni, Uniwersytet SWPS
Stereotypy nadal w dobrej formie
Znajdując się w świecie stereotypów, trudno było pominąć te dotyczące kobiet. Dlatego badaczka zajęła się ich wizerunkiem prezentowanym na tradycyjnej fotografii portretowej oraz na obrazach zamieszczanych w sieci. Naturalnym środowiskiem i łatwo dostępnym do podjęcia analizy była blogosfera o tematyce lifestylowej oraz rozmowy przeprowadzone z autorkami blogów i vlogów. Dr Bulaszewska zapytała bohaterki książki o powody prowadzenia blogów, o stereotypy, z którymi się spotykają (choćby w komentarzach pod postami), a także o motywy prowadzonej działalności oraz cele i aspiracje.
Jeśli chodzi o stereotypy dotyczące wizerunku kobiety, to (zgodnie z przewidywaniami) nadal „mają się dobrze”. Te najczęściej spotykane dotyczą ich wyglądu i wieku. Badani często wskazywali, że kobieta z fotografii jest na coś za stara lub na coś za młoda. To samo dotyczyło kolorów, jakie zakładają na siebie kobiety w różnym wieku: jedne były niewłaściwie ubrane, drugie zgodnie z wiekiem – już tak. I bardzo często pojawiało się stwierdzenie, że „pięćdziesiątce” nie wypada zakładać spódnic przed kolana. Stereotypowe twierdzenia stosowano zarówno do kobiet z blogosfery, jak też tych z fotografii albumowej – opisała dr Bulaszewska.
Pandemia wpływa na rozwój popkultury
COVID-19 przyczynił się natomiast do skupienia na mediach wizualnych. Pandemia zmieniła sposoby porozumiewania się wielu ludzi, co również wpłynęło na kanały komunikacji wybierane przez blogerki. Tylko nieliczne pozostały przy prowadzeniu bloga, inne postawiły na intensywniejszą promocję swoich treści na Instagramie. Niektóre starały się prowadzić równoległe działania w kilku aplikacjach społecznościowych. Część z nich całkowicie przeniosła się na Instagram, którego popularność wciąż rośnie. Jest to zrozumiały zabieg użytkowniczek ze względu na charakter tego medium: stawia na komunikację wizualną, a jest to obecnie najbardziej pożądana forma przyciągania uwagi odbiorcy. Nieliczne blogerki w ogóle zaprzestały działalności producentek treści popkulturowych.
***
Książka dr Małgorzaty Bulaszewskiej Między cyfrowymi tubylcami a imigrantami. Retoryka polskiej blogosfery ukazała się w październiku 2021 r. Znajdują się w niej: opis polskiej blogosfery i jej języka, badania oraz metodologia wraz z wynikami i wypowiedziami samych blogerek.
1 Imigranci cyfrowi w polskiej przestrzeni to wszystkie te osoby, które urodziły się przed 1997 rokiem. Digital imigrants i digital natives jest klasyfikacją kategoryzująca użytkowników sieci powstałą w 2001 roku, jej autorem jest amerykański badacz i pedagog Marc Prensky.
dr
Małgorzata Bulaszewska