Bezpieczeństwo w sieci - razem dla najmłodszych
11 lutego obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu, zainicjowany przez Komisję Europejską, który ma zwrócić uwagę na działania dzieci i młodzieży w sieci. Hasłem tegorocznej edycji jest “Razem na rzecz lepszego internetu”, co ma podkreślić konieczność współdziałania w tworzeniu bezpiecznego środowiska online dla wszystkich. Czas spędzany w internecie jest dziś dla wielu młodych ludzi równie istotny co ten w świecie offline - podkreśla dr Jakub Kuś z Wydziału Psychologii we Wrocławiu Uniwersytetu SWPS. Jak w potrzebie budowania bezpiecznego świata online odnajdują się media społecznościowe? Ile mają do zaoferowania nauczyciele i rodzice, którzy za młodu nie używali powszechnie internetu i nie przeżywali tego, co współcześni nastolatkowie? Nasz ekspert przygląda się ewolucji cyfrowych treści i diagnozuje wyzwania dla edukacji.
Obecność dzieci i młodzieży w internecie to nie tylko kwestia ochrony przed zagrożeniami, ale także szansa na rozwój ich umiejętności społecznych i emocjonalnych. W dobie cyfryzacji internet i media społecznościowe stały się dla użytkowników nie tylko źródłem rozrywki, ale też często najważniejszym obszarem komunikacji oraz budowania relacji z rówieśnikami.
To właśnie tam najmłodsi coraz częściej poszukują odpowiedzi na nurtujące ich pytania, poznają aktualne wydarzenia, a także - przede wszystkim w mediach społecznościowych - porównują się z innymi, co wpływa na kształtowanie ich poczucia własnej wartości. W efekcie czas spędzany w internecie jest dziś dla wielu nastolatków równie istotny co ten w świecie offline - mówi dr Jakub Kuś. Psycholog dodaje, iż nie należy jednak zapominać, że dynamiczny rozwój sieci niesie ze sobą również wyzwania, w tym zagrożenia związane z narażeniem na treści nieodpowiednie dla wieku czy uzależnienia od bycia w ciągłym kontakcie wirtualnym. Można powiedzieć, że dla dzisiejszych dzieci i młodzieży granica między tym co cyfrowe, a tym co analogowe stała się niewidoczna - wskazuje psycholog.
Ekspert podkreśla, że modyfikacje zachodzące w mediach społecznościowych nie pozostają bez wpływu na najmłodszych użytkowników - Ostatnie zmiany w polityce platform społecznościowych, takie jak działania nakierowane na skuteczniejsze usuwanie szkodliwych czy pełnych nienawiści treści, mają szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników. Choć surowsza moderacja może ograniczyć ich styczność z niebezpiecznymi treściami, to należy pamiętać, że młodzież wykazuje się często ogromną pomysłowością, by obchodzić blokady – czy to poprzez fałszywe konta, czy zmianę platform. Z kolei dyskusje polityczne na temat zakazywania TikToka zwracają uwagę na kwestie prywatności danych i wpływu treści z tej aplikacji na wrażliwych odbiorców. Paradoksalnie, takie „zakazane owoce” mogą stać się dla młodych jeszcze bardziej atrakcyjne, co dowodzi, że same ograniczenia rządowe lub firmowe to jedynie część rozwiązania problemu - mówi dr Jakub Kuś.
Dialog międzypokoleniowy
W miarę ewolucji technologii, rodzice i nauczyciele stają przed nowymi wyzwaniami, które wymagają od nich nie tylko dostosowania się do zmieniającego się krajobrazu cyfrowego, ale również zrozumienia jego wpływu na młode umysły. Wspólne eksplorowanie platform społecznościowych czy gier online może nie tylko zacieśniać więzi, ale także stanowić doskonałą okazję do rozmowy o bezpieczeństwie w sieci oraz etyce korzystania z technologii. Dorośli mogą wprowadzać młodzież w świat krytycznego myślenia, ucząc ich, jak rozróżniać prawdziwe informacje od dezinformacji.
Spora grupa dorosłych, w tym rodziców oraz nauczycieli, doskonale pamięta czasy, kiedy internet dopiero zaczynał się rozpowszechniać. Nierzadko brakuje im jednak praktyki w posługiwaniu się narzędziami i platformami, które dla dzisiejszych dzieci i młodzieży są zupełnie oczywiste. Ta tak zwana „luka cyfrowa” sprawia, że autorytet starszego pokolenia bywa kwestionowany, zwłaszcza jeśli nie nadążają oni za szybko zmieniającymi się trendami w mediach społecznościowych - mówi dr Kuś. Psycholog dodaje, że nie oznacza to jednak, iż dorośli nie mogą służyć pomocą. Przeciwnie – rodzice i nauczyciele, którzy chcą stale doskonalić swoje umiejętności i traktują wirtualną sferę życia swoich podopiecznych z należytą powagą, mogą stać się dla nich wartościowymi przewodnikami. Otwartość na rozmowę, szczere zainteresowanie internetową aktywnością młodych oraz wspólna analiza oglądanych czy czytanych treści to filary wzajemnego zaufania i zrozumienia - wskazuje ekspert z Uniwersytetu SWPS.
Współdziałanie dla bezpiecznego internetu
W dobie cyfryzacji, kiedy internet stał się nieodłącznym elementem życia codziennego, odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci spoczywa nie tylko na rodzicach, ale też na regulatorach rynku platform i stron internetowych, twórcach oprogramowania oraz instytucjach państwowych i społecznych. Zdaniem dr. Jakuba Kusia zabieganie o bezpieczeństwo najmłodszych w przestrzeni wirtualnej nie powinno ograniczać się wyłącznie do sprawdzania, co oni oglądają lub czytają, choć oczywiście rozmaite blokady i filtry rodzicielskie mogą okazać się pomocne.
Kluczowe jest przede wszystkim uświadamianie dzieci już od najwcześniejszych lat oraz kształcenie ich umiejętności potrzebnych w świecie online. Zaliczają się do nich między innymi: krytyczne myślenie, umiejętność odróżniania wiarygodnych informacji od fałszywych czy wiedza o istocie danych osobowych i konieczności rozważnego ich udostępniania. Nie można też zapomnieć o tzw. netykiecie – uczeniu, jak reagować na hejt, jak unikać cyberprzemocy i dbać o swoją prywatność. Gdy młodzi ludzie rozumieją konsekwencje swoich działań w internecie, korzystanie z narzędzi cyfrowych przychodzi im z większą rozwagą - podkreśla psycholog.
Ekspert dodaje, że kluczową rolę w tym procesie odgrywa współdziałanie różnych środowisk: rodzin, szkół, instytucji państwowych i firm działających w branży technologicznej. - Tylko dzięki spójnym programom edukacyjnym, kampaniom społecznym i stałemu rozszerzaniu kompetencji dorosłych (zarówno rodziców, jak i nauczycieli) można stworzyć skuteczny system ochrony młodych użytkowników sieci. To właśnie wtedy internet stanie się miejscem, w którym dzieci nie tylko bawią się w bezpieczny sposób, ale też odkrywają pasje, poszerzają horyzonty oraz doskonalą zdolności niezbędne w dorosłym życiu - podsumowuje dr Jakub Kuś.
dr
Jakub Kuś